Serio to kupujecie?
Gdyby ktoś zapomniał, to przypominam. Weszliśmy w rok wyborczy. Pobudka, leniwce! Rozruszać rozumki zaspane! Teraz mamy wybory samorządowe, ważne bo: 1. samorząd to kasa, 2. sprawa mocna pijarowo, która może zaważyć na wyborach parlamentarnych.
Wnioski? Czas wziąć się za porządki. Kiełbasę podwawelską zamieniamy na szynkę bez tłuszczu. Słomę zamiatamy pod dywan, a z części wyklejamy obrazek z czołgiem i wieszamy na ścianie. I udajemy, że u nas zawsze smacznie i schludnie.
Tyle mam do powiedzenia na temat rekonstrukcji rządu. Pic na wodę, fotomontaż. Obawiam się tylko, że część osób się na to złapie. Zwłaszcza, że po opozycyjnej stronie łatwiej o kolejne powody sporów niż o pomysły na to jak wygrać.
Tak więc to nie ten moment, by odtrąbić totalną przegraną Macierewicza i Szyszki, a co za tym idzie ojca Rydzyka. To czas by pomyśleć, ile przyjdzie nam za to zapłacić. I w jakiej walucie.
Największy problem będzie miał Schetyna, bo jego przekaz był mniej-więcej "jesteśmy normalną partią, dla wszystkich, jak PiS tylko bardziej cywilizowaną".
OdpowiedzUsuńNie wiem, podobno coś tam się przygotowuje, pani dr Mucha pisze jakiś program, ale niechże w końcu powiedzą jaki mają pomysł na Polskę, bo bez tego czarno to widzę.
.Nowoczesna może o tyle lepiej że ma wyraźniejszy profil, ale z kolei wydaje się zajęta sobą.
Może ten "plan Petru" wypali, dobrze by było.
Mucha raczej nie pisze programu dla Schetyny. Ona jest outsiderką, więc raczej z nią nie wiązałabym większych nadziei. O ile się nie mylę jest jakiś oddolny ferment młodych w PO. Czy będzie z tego wino, czy tylko jabol, po którym boli głowa? Problem w tym, że opozycja jest w patowej sytuacji. Ratuje dobytek z powodzi i nie ma głowy do stawiania nowego domu. W każdym razie Schetyna na pewno nie uratuje nas od PiS, bo on zajęty jest ratowaniem siebie. Petru robi co może, żeby pogrzebać .N, bo generalnie tym jest jego plan. Lewica jest wciąż za słaba. A PiS wykonuje genialne ruchy. Gdyby to była sportowa rozgrywka, to kibicowałabym PiS, bo generalnie żal czasu na wspieranie patałachów. Problem w tym, ze to nie zawody:((((
UsuńNie wiem czy jestem na bieżąco, ale wydaje mi się, ze jeszcze nie obsadzono stanowiska ministra cyfryzacji.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, ze to bardzo istotne stanowisko. Nowa ordynacja wyborów samorządowych bedzie wymagała nowego oprogramowania - ministra cyfryzacji sprawa, aby to oprogramowanie nie zawiodło ... no wiecie kogo.
Natomiast z innej beczki - patrząc z daleka odnoszę wrażenie, że obecny rząd pracuje całkiem wydajnie. Ale dla mnie bardziej istotną od sprawy pogwałcania demokracji była wiadomość, że dzięki programowi 500+ dramatycznie spadło zadłużenie w instytucjach udzielających krótkoterminowych pozyczek na bardzo wysoki procent.
Podobnie sprawa służby zdrowia. Rezydenci wypowiadają, i słusznie, umowy pozwalające na zatrudnienie w wymiarze powyzej 48 godz tygodniowo. Ale przecież to chyba nie PiS wprowadziło takie umowy. Moim zdaniem zatrudnianie lekarza ponad 48 godz/tydzień powinno być zakazane. Problemem jest brak lekarzy, bo tysiące wyjechały do innych krajów - to też nie stało się chyba w ciągu 2 ostatnich lat.
Nie obsadzono i nikt nie wie, co będzie z tym resortem. Czy znajdzie się minister, czy ministerstwo straci samodzielność.
UsuńObecny rząd, czyli rząd PiS, ten od dwóch lat? Bo ten nowy dopiero zaczął. Tak, pracuje nawet bardzo wydajnie. Świetnie mu idzie wydawanie pieniędzy i zadłużanie państwa. Lada moment trzeba będzie to zacząć spłacać. Dlatego sprawnie i szybko postępują prace nad nową ordynacją wyborczą. Obecnie każdy protest w Polsce to ryzyko. Każdy, nawet legalny. Podczas każdego zatrzymywani są i spisywani ludzie. Sprawa z lekarzami to problem wszystkich rządów, to prawda. Jednak tylko ten rząd zamiast go rozwiązywać twierdził, że jak się rezydentom nie podoba, to mogą wyjechać.
Popełniłam jakiś czas temu post na ten temat, że nie ma sensu straszyć jak straszydło się nie pojawia. PiS wprowadza rządy autorytarne ocierające się o dyktaturę. Ponieważ stara się je wprowadzić w sposób demokratyczny lub udający demokratyczny, to kupuje głosy społeczeństwa. tyle że płacąc nie ze swojej kasy. Troszkę tak jak z kawałkiem serka w pułapce na myszy. Gdy mysz do pułapki wpadnie, to o serku może zapomnieć.
Jestem zwyczajnym człowiekiem, który coś tam od czasu do czasu sobie napisze, który przyłącza się do protestów razem z innymi, a nie idzie na czele tych protestów, a jednak czeka mnie sprawa w sądzie za podżeganie. Powód wzięty z doopy, zero dowodów, zero logiki, bo nie za to kiedyś zostałam zatrzymana. A jednak stanę przed sądem, który już działa pod dyktando nowej ustawy... Tak, Lechu, rząd pracuje sprawnie.