poniedziałek, 29 stycznia 2018

Czego należy się bać

Gdzie był wtedy mainstream i TVN? - dramatycznie pyta na Facebooku Paweł Kukiz i zamieszcza zdjęcia celebrytów ze swastykami - Macieja Maleńczuka, Michała Witkowskiego i laski, której już chyba nikt nie pamięta.

Pewnie odpowiedź, że wciąż na Wiertniczej, Pawła Kukiza nie zadowoli. Fakt, mało poważna. Ja się jednak zastanawiam, jakie znaczenie ma to, gdzie był TVN, gdy Maleńczuk stroił się w swastykę? Czy fakt, że TVN nie napiętnował Maleńczuka (choć jednak zauważył i nawet Monika Olejnik rozmawiała z nim o tym, co umknęło uwadze posła) bądź napiętnował wydaje się nie mieć jakiekolwiek znaczenie dla reportażu o polskich faszystach? Zwłaszcza, że Maleńczukowi wiele można zarzucić, ale nie to, że jest faszystą.








Czy mnie osobiście zbulwersował reportaż "Superwizjera"? W ogóle. Ja uważam, że to banda tępogłowych, która nie jest grupą nadmiernie reprezentatywną. Gdybym miała ich do kogoś porównywać to do satanistów, którzy w latach 90. urządzali swoje msze i mordowali koty. Każda dekada ma swoich pustaków, których należy bacznie obserwować, przykładnie karać, ale nie wpadać z ich powodu w paranoję. Bulwersuje mnie za to coś innego. Reakcja na ten reportaż.
Pierwszego dnia ogół był w miarę zgodny. To straszne, że coś takiego dzieje się w Polsce. Premier podziękował reporterom, że tropią i pokazują. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki powiedział, że ludzie występujący w reportażu powinni trafić do więzienia. Paru innych polityków PiS mówiło w podobnym duchu. Ale tylko przez jeden dzień. Może dlatego, że zostali wzięci z zaskoczenia. Potem zaczął się atak na TVN i na komunistów. Odezwały się nawet głosy sugerujące, że czerwony sztandar przez lewicę  to w zasadzie to samo, co swastyka.
Prawica, sympatycy prawicy i ludzie, którzy i od przypadku do przypadku interesują się życiem politycznym w Polsce, uważają, że przypisywanie obecnie rządzącym skłonności faszystowskich to przesada, a nawet wręcz histeria.
Ja nie jestem w tej sprawie autorytetem i dlatego posłużę się Wikipedią. Cóż Wikipedia mówi o faszyzmie.

Podstawowe cechy i założenia faszyzmu

Autokratyzm w stylu wodzowskim. 

Militaryzm

Walka z odmiennymi ideologiami (np. demokracja, komunizm)

Pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspektów życia społecznego i gospodarczego.
Gospodarczy etatyzm i korporacjonizm

Nacjonalizm, w skrajnych przypadkach szowinizm bądź rasizm.



Nie będę się spierać, czy obecna sytuacja w Polsce wymusza postawienia krzyżyka przy każdym punkcie. Na pewno jednak przy większości. A że nie partia rządząca nie używa nazwy faszyzm? Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, pod inną nazwą równie by pachniało... I tego ja się boję. Tego, a nie pustaków układających swastykę z wafelków.


Dziś w kąciku kulturalny wiersz, a nie piosenka. Ale wiersz na temat. 9. pieśń Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego


Piszę ten list, moja droga, 

z leśniczówki, w chwili takiej, 

gdy stoi lampa naftowa 

na pudle od kostek maggi. 



W pokoju nie ma nikogo. 

Zmierzch. Zegarek tyka lekko. 

Drzwi się otwarły. Na progu 

staje matka leśniczego.



Zatroskana, zatroskana, 

cała w cieniach od zgryzoty. 

Mówi: „Znowu, proszę pana, 

słychać w chmurach samoloty. 



Ja się, proszę pana, nie znam, 

ale to wielka maszyna. 

Ja wiem, że to nic, a jednak

groźny czas się przypomina.

” 

Matko, podnieś pięść do góry, 

miliard tych pięści ma ziemia. 

Chciałbym na czole twym chmury 

ocalić od zapomnienia.

18 komentarzy:

  1. Świetne to porównanie z różą.
    Ja jestem bardziej niż zaniepokojona...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wychodzę z założenia, że w sytuacjach, na które nie mamy wpływu powinniśmy zachować spokój. Mam więc nadzieję, że prawica się opamięta.

      Usuń
  2. Jedno jest pewne, gdyby w Niemczech ozdobił sie swastyką i pokazał publicznie, to by i posiedział, i nikt by się nie wgłębiał w temat, czy naprawdę jest faszystą, czy nie. Ale skoro w Polsce swastyka to symbol szczęścia, że powtórzę pewnego pana z Lublina... 😶

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jednak Niemców bym w tej sprawie za wzór nie stawiała...

      Usuń
    2. Faktem jest, że ozdobiony swastyką, nikt publicznie nie chodzi. W odróżnieniu od Polski.

      Usuń
    3. Może powtórzę - Niemców bym za wzór nie stawiała. I chciałabym na tym skończyć.

      Usuń
    4. Acha. Niemcy nauczyli sie z własnej historii, a Polacy wolą najwyraźniej i tutaj zbierać własne doświadczenia. Jak dzieci. Dopóki nie położą ręki na gorącej płycie kuchenki, nie uwierzą, ze gorąca i boli. Oby tylko za bardzo się nie oparzyły...

      Usuń
    5. Bardzo mi przykro, że jednak nie zakończyłaś, mimo iż Cię o to prosiłam. Żyjemy w takich czasach, że cała Europa ma problem z ruchami neonazistowskimi (obecnymi również w Niemczech), w Polsce to się nałożyło na nienajfajniejszą sytuację polityczną, która sprzyja nacjonalizmowi i szowinizmowi. Nikt nie musi tego większości Polaków uświadamiać. Chyba dowodem tego jest mój wpis i komentarze pod nim. To znaczy najwyraźniej dla Ciebie nie jest, a wnioskuję to z Twojego ostatniego komentarza, w którym wszystkich Polaków wrzuciłaś do jednego worka.
      Ta sprawa jest dla Polaków bardzo poważna i bardzo delikatna i bardzo prosiłabym jednak o zachowanie taktu, zwłaszcza przez osoby z zagranicy.

      Usuń
    6. No cóż, kto wiatr wieje, ten burzę zbiera. Nie odnosi się to teraz konkretnie do Twojego wpisu. Oczywiście są w Polsce ludzie, których nacjonalizm mierzi, tak samo jak i ludzi w Niemczech ta sama problematyka. Ale czy w Polsce istnieje cos takiego, jak "dobry Niemiec"? I tym akcentem kończę 😇

      Usuń
  3. Mam wrażenie że kiedyś po prostu nie robiono z tego jakichś dużych rzeczy. Jak dobrze pamiętam w latach 90-tych było sporo zespołów rockowo-metalowych (szczególnie w środowisku Black Metalowym), które oficjalnie fotografowały się tle ze swastykami czy innymi symbolami III rzeczy. Dziś pewnie TVN zrobiły z tego temat numer jeden.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś pewnie TVN nie zrobiłby z tego tematu nr 1:))) W przypadku artystów, którzy używają pewnych symboli, po prostu przeprowadzane są rozmowy, jeśli to uznani artyści. Jeśli są to "no-namy", to najlepszą metodą postępowania jest całkowita ignorancja, gdyż pewne działania podejmowane są właśnie po to, żeby był szum. W latach 90. nie robiono szumu, bo klimat polityczny był inny niż jest teraz i wybryki tej czy innej osoby nie były tak groźne jak są teraz.

      Usuń
  4. Zgadzam się całkowicie. Incydent leśny był błyskiem po oczach, wyostrzającym jedynie późniejszą pokrętną reakcję władz, która już wcześniej mocno sprzyjała nacjonalistycznym ruchom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem, na ile ta władza jest podła, na ile cyniczna, a na ile po prostu głupia. Na pewno reprezentuje zakompleksioną część społeczeństwa polskiego, która za Chiny Ludowe nie przyzna się do żadnego błędu i słabości. Ale czy zdaje sobie sprawę z konsekwencji? A najgłupsze w tym jest, że mogą nawet na obrusach ze swastykami jeść obiady, mogą nas wszystkich myślących inaczej wymordować, a potęgi hitlerowskich Niemiec i tak nie osiągną.

      Usuń
  5. Dla mnie faszyzm kojarzy się tylko z nienawiścią i przemocą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo i na jednym, i na drugim się opiera. Nienawiści nam w Polsce nie brakuje. Czas na przemoc?

      Usuń
  6. Powiem krótko raz jeszcze - Jestem przerażona tym co się dzieje w naszym kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ten moment chyba bardziej niepokoi mnie, że przez własną butę zaczynamy być izolowani przez resztę świata. Za chwilę przecież będziemy ze wszystkimi skłóceni i staniemy się drugą Białorusią:(((

      Usuń