czwartek, 16 marca 2017

To co najwazniejsze pozostało

Wolność to dla mnie możliwość popełniania nieograniczonej ilości błędów. Bez straszliwie wielkich konsekwencji, ale żeby po prostu móc iść swoją drogą.
                                                                               Wojciech Młynarski


7 komentarzy:

  1. Geniusz obserwacji, mistrz słowa!
    Nieprawdopodobny żal, że nigdy już nic nie napisze... :(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może nieprawdopodobne szczęście, że napisał aż tyle, że możemy z tego korzystać do końca życia?

      Usuń
    2. Niewątpliwie masz rację i całkowicie się zgadzam, tyle że jedno nie wyklucza drugiego: można cieszyć się tym , co jest i jednocześnie mieć poczucie niedosytu - mimo bogatej spuścizny.

      Usuń
  2. jesienna:
    Podpisuję się pod tym, co napisała BBM.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielka szkoda! Dobrze chociaż, że "drogowskazy" zostały!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go ceniłam. I szkoda mi.
    Chociaż sam też popełniał błędy.
    No ale żaden człowiek nie jest ideałem.

    OdpowiedzUsuń